niedziela, 25 marca 2012

Husarz dla Janusza Radziwiłła


   W trakcie poszukiwań czegoś innego natknąłem się niedawno na ciekawy i raczej  mało znany rysunek husarza litewskiego z połowy XVII w.  Józef  Naronowicz Naroński umieścił go w jednej ze swoich prac w oprawie dedykacji,  której adresatem był jego  zleceniodawca i pracodawca  X. Janusz Radziwiłł. Naroński jako  kartograf świadczył swoje usługi Radziwiłłowi, dokonując pomiarów  i wykonując mapy dóbr tegoż magnata.
Husarz odwzorowany jest tu dość wiernie, zbroja bez karwaszy z częściowymi osłonami ramion, hełm -szyszak ozdobiony fantazyjnie piórami.Dolna część kirysu , folgowa, ruchoma. Pod prawym kolanem koncerz lub pałasz. Z tyłu powiewa lamparcia skóra. Koń kryty wzorzystym czaprakiem. Drobny szczegół który być może zainteresuje niektórych graczy OIM -charakterystycznie zawiązany ogon wierzchowca;-) Zwraca uwagę brak skrzydeł. W dłoni pochylona kopia z proporcem, z tylnym końcem umieszczonym w toku. Kopia, jak to wówczas często bywało malowana spiralnie w pasy. Husarz składa się kopią do rajtara (widocznego niestety tylko częściowo) palącego z pistoletu.

Pozdrawiam
A.

piątek, 9 marca 2012

Rajtaria szwedzka przyrządzana na szybko

Zostałem poproszony o pomalowanie kilku figurek krajowej rajtarii szwedzkiej okresu wojny 1655-1660, szybkimi metodami i bez zbędnych ceregieli. Zadanie było trudne a czasu jak dla mnie bardzo mało. Tempo malowania wręcz szalone, a  staranność minimalna ;-) Zastosowałem  tu zaledwie namiastkę cieniowania. Kolory podstawowe-wash- rozjaśnienie -model gotowy. Pomalowałem dotychczas pół kompanii, z tego jedna figurka nie jest zbyt fotogeniczna więc występuje tylko symbolicznie. Zachęcam do wyrażania krytycznych  opinii na temat owego sprintu malarskiego, wszelkie uwagi przyjmę z pokorą. Figurki 15 mm Wargamer.
Pozdrawiam
A.






czwartek, 1 marca 2012

Żołnierze Wyklęci



  Pierwszy dzień marca został, na mocy ustawy z 3 lutego 2011 uznany  świętem państwowym i Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych- żołnierzy polskich  niepodległościowych organizacji zbrojnych,  którzy po zakończeniu okupacji niemieckiej nie złożyli broni i nie zaprzestali walki o prawdziwą wolność. Z tej okazji mam zaszczyt zaprezentować znakomity blog poświęcony tematyce podziemia zbrojnego po 1944 r.Jego autor umieścił tam ogromną ilość bardzo ciekawych informacji z okresu walk z komunistyczną władzą, aktywnie wspieraną przez rosyjskie siły bezpieczeństwa i armii.  Blog jest prawdziwą kopalnią wiedzy o wielu wspaniałych niezłomnych postaciach i ich niestety tragicznych z reguły losach. Wielu z nich poległo,  zostało bestialsko zamordowanych, bądź zapłaciło ciężkim więzieniem i zniszczonym zdrowiem za patriotyczną postawę, przelewanie krwi w kilkuletnim stażu konspiracyjnym i partyzanckim. Jakże częste były przypadki oficerów, podoficerów i żołnierzy, którzy mieli za sobą  świeże, dramatyczne wspomnienia z walk z Niemcami,  z których nierzadko cudem udawało się wyjść cało, a którzy po wojnie oskarżani byli  o współpracę z hitlerowcami w zwalczaniu 'demokratycznego , postępowego podziemia GL-AL i robotniczo-chłopskich  inicjatyw o podłożu socjalistycznym'. Ofiar reżimu komunistycznego jest bardzo wiele. Miejsca  pochówku  niektórych  z nich   pozostają do dziś nie znane. 
Nie zapomnijmy o nich.
Link do bloga
Żołnierze Wyklęci
Polecam.
Zdjęcie pochodzi ze strony
http://www.ro.com.pl/aktualnosci/tresc/11595/Pamietamy_o_Zolnierzach_Wykletych/