Wiosną tego roku ruszyły zdjęcia do powstającego filmu historycznego o bitwie pod Wiedniem 1683. Jedną z ról przydzielono Antonio Cupo. Wcielił się on w postać ks.Karola Lotaryńskiego. W sieci można znaleźć fotografie aktora w filmowym kostiumie(poniżej).
niedziela, 31 lipca 2011
Wodzowie Odsieczy Wiedeńskiej CZ. I/ 2 . Ks. Karol Lotaryński
Wiosną tego roku ruszyły zdjęcia do powstającego filmu historycznego o bitwie pod Wiedniem 1683. Jedną z ról przydzielono Antonio Cupo. Wcielił się on w postać ks.Karola Lotaryńskiego. W sieci można znaleźć fotografie aktora w filmowym kostiumie(poniżej).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ha ha ha, wiedziałem że nie zdzierżysz z tym zdjęciem Arturze!
OdpowiedzUsuńJeżeli to rzeczywiście filmowy kostium, to spodziewam się jeszcze wielu ciekawych smaczków w tym filmie ;-)Ciekaw jestem jak będzie z przebiegiem kampanii i bitwy;-)? Budżet duży, więc pewnie przyłożą się solidnie do pracy i źródeł...;-)
OdpowiedzUsuńRadek Sikora to fajnie skomentował, pisząc że przy takich cesarskich wojakach (pamiętasz owych 'kirasjerów' z fotki?) nasz husaria będzie wyglądała bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńA przebieg bitwy to pewnie będzie husaria gdzieś w tle, a na pierwszym planie książę pseudo-Lotaryński z rozwianą plezerą, prowadzących do ataku jazdę cesarską i muszkieterów ;)
Obawiam się że i husaria też może nie wyglądać najlepiej sądząc po tym co wykombinowali dla Sobieskiego, ale nie będę uprzedzał faktów ;-)
OdpowiedzUsuńKirasjerzy... hmm, taak , ta jazda z pewnością dorównuje marsową postawą i imponującym wyglądem swemu wodzowi;-))
Kto wie, może będzie tam nawet nasza ulubiona formacja - dragonia na fryzach!
OdpowiedzUsuńI do tego koniecznie szarżująca, strzelająca z pistoletów do spahisów, tuż przed osobą samego króla bo przecież jest źródło ikonograficzne o tym mówiące...;-)
OdpowiedzUsuńAle szarżujące niezbyt szybko, bo jak piszą o tym specjaliści, fryzy dragonii były ciężkie i wolne :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza że niektórzy oficerowie naszych dragonów mogli być obciążeni kirysami, hełmami i arkebuzami ;-))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że nikt nie przyjmie tych komentarzy zbyt serio...;-)
Fakt, o wspaniałej kadrze i jej uzbrojeniu zapomniałem (generalnie wolę nie pamiętać koszmarów...)
OdpowiedzUsuń