czwartek, 22 lipca 2021

Panther Ausf A, Battlefront 1/100



Dość popularna jest opinia, wg której  jednostki Waffen SS miały otrzymywać najlepsze, najnowsze  uzbrojenie w pierwszej kolejności. Tymczasem mamy sporo dowodów na coś zupełnie przeciwnego.  Przykładowo, elitarna, cokolwiek byśmy o niej nie powiedzieli dywizja SS Totenkopf, otrzymała swoje czołgi typu Panther, dopiero rok po tym jak trafiły one na front w ręce pancerniaków z Heer. Pierwsze czołgi tego typu trafiły do I batalionu 3 SS Panzer Regiment 8 czerwca 1944. Do 21 lipca wyposażenie w Panthery i inny sprzęt zostało skompletowane i batalion, którego dowodzenie objął Stubaf. Erwin Meierdress, mógł wrócić na front do swojej macierzystej dywizji, walczącej wówczas na przedpolach Warszawy w rejonie Siedlec. O zmaganiach z  prącą na Warszawę Armią Czerwoną będzie jeszcze okazja wspomnieć, tymczasem wybiegniemy w czasie do przodu i przeniesiemy się na Węgry na początek stycznia 1945. 
W ostatnich dniach grudnia I/3 SS Pz.Rgt po kilku miesiącach walk nad Bugiem i Wisłą, wraz z resztą dywizji został alarmowo przerzucony nad Dunaj, gdzie właśnie rozpoczynano operację deblokady Budapesztu. Jak już poprzednio wspomniałem, oddziały pancerne IV K.Panc SS miały stanowić szpicę idących z odsieczą wojsk. Udział 3 SS Pz.Rgt w Operacji 'Konrad I'  rozpoczął się 1 stycznia. Był to początek ostatniego już rozdziału w historii dywizji. Nie ma sensu rozpisywać się tu o szczegółach tych  walk, które można znaleźć w literaturze tematu,  dość wspomnieć,  że  w toku operacji zaczepnych, a potem obrony zachodnich Węgier i Austrii dywizja została zniszczona, a jej niedobitki trafiły do niewoli amerykańskiej. Ci zaś przekazali jeńców Totenkopf Rosjanom. Jak napisał Ch.Sydnor  w monografii tej jednostki, Rosjanie odwołali się w tej sprawie do kodeksu Hammurabiego...  
Przechodząc do samego modelu czołgu Panther, trzeba stwierdzić,  że wymagał on nie małych starań aby choć trochę przypominał historyczny pierwowzór. Jest to bardzo stary model firmy Battlefront 15 mm, wykonany w postaci brył żywicznych i metalowego układu jezdnego. Armatę zmuszony byłem wykonać z rurki metalowej kupionej w sklepie modelarskim. Ma kształt cylindryczny, bez zbieżności ale uznałem,  że to i tak mniej dotkliwa wada, niż gnąca się od wiatru lufa fabryczna z miękkiego metalu. Po złożeniu bryły czołgu okazało się,  że jego wieża jest za niska i narusza to oryginalne proporcje Panthery. Dorobiłem więc dół wieży z kawałków plastiku grubości 2 mm. 

Kopuła włazu dowódcy pochodzi z plastikowego, nowszego modelu Battlefront. 

Kamuflaż zimowy wykonany metodą 'na lakier do włosów'. 









Koloryzowane zdjęcie Panrher Ausf A, z 3 SS Panzer Regiment Totenkopf zniszczony w rej. Magyaralmas -Zamoly 16-17 III 1945. Rosjanie oznaczyli wrak nr 5.  

                                                           Ten sam czołg w widoku z boku 


czwartek, 17 czerwca 2021

Bogowie Wojny -Lee



Moi  znajomi z firmy GM Boardgames rozpoczęli właśnie swoją akcję promocyjną na Kickstarterze, związaną z grą Bogowie Wojny -Lee. Mam nadzieję, że uda się im zrealizować cele i osiągnąć powodzenie  tego ciekawego, a wręcz pionierskiego pod wieloma względami  przedsięwzięcia. 
Osobiście nie biorę w nim udziału, ale gorąco kibicuję temu projektowi i życzę kolegom sukcesu, który umożliwi rozwój nie tylko tego,  ale także kolejnych, planowanych, równie  ciekawych  gier. 
Gorąco zapraszam do wzięcia udziału i wsparcia. 

Kickstarter : 
 https://www.kickstarter.com/projects/722078298/gods-of-war-robert-e-lee/?fbclid=IwAR0AtJ-KRRG-4hJnM1S-GkqULsEaHV58617EeKHtRrEL2pUKSl6VF47V0GE

Grupa na FB
https://www.facebook.com/groups/615266705289069

Strona gry
http://www.gmboardgames.com/blog/

niedziela, 24 stycznia 2021

Tiger I Ausf E. Battlefront 1/100



W styczniu 1945 Niemcy przeprowadzili trzy  operacje ofensywne,  mające na celu odblokowanie okrążonych w Budapeszcie  sił osi.  Operacje nosiły  kryptonimy Konrad I , II i  III, a jak  wiadomo żadna z nich nie osiągnęła założonego celu, choć w pewnym momencie było do tego naprawdę blisko. Trzonem sił użytych do deblokady jednostek był przerzucony spod Warszawy IV K.Panc SS dowodzony przez Ogruf. Herberta Gillego. W skład korpusu wchodziły  dwie dywizje: 3 D.Panc SS Totenkopf  i 5 D.Panc SS Wiking. Jedyną jednostką wyposażoną w Tygrysy I w liczbie kilkunastu szt. walczącą w 1945 r. na Węgrzech  była 9 kompania/ 3 SS.Pz Rgt Totenkpf. Kompania ta zwykle tworzyła pułkową  pancerną szpicę natarć niemieckich. Pozostałe trzy bataliony czołgów ciężkich uczestniczących w działaniach na tym froncie były wyposażone w czołgi Tiger II.  
Realizując mój węgierski projekt zdecydowałem się też  wykonać przynajmniej jeden model Tygrysa I. Model  Battlefrontu w  skali oczywiście 15 mm(1/100), stary, żywiczno-metalowy, nie jest  szczytowym osiągnięciem w dziedzinie jakości. Mimo  to, ponieważ, mam tych modeli dość sporo, pozostaje mi je zmontować i pomalować, testując przy tym techniki modelarskie, których dotychczas nie  stosowałem. Miałem w klasycznym modelarstwie i malowaniu aerografem, bardzo długą przerwę i potrzebowałem  też pewne rzeczy sobie przypomnieć. Te słabej jakości modele są do  tego doskonałym poligonem. 
Znamy jedynie kilka zdjęć Tygrysów Totenkopf z okresu walk na Węgrzech. Wydaje się, że tylko jeden z nich   nie ma zamalowanego numeru taktycznego białą farbą maskującą. Pozostałe zdjęcia, albo są nieczytelne, albo są niewidoczne ich numery. Mój model nawiązuje luźno do historycznych  realiów i posiada częściowo zamalowany nr  taktyczny 921. Jakie były losy Tygrysa z tym numerem dotychczas nie udało mi się ustalić. Model nie jest waloryzowany, poza lufą z rurki mosiężnej, gdyż ta z zestawu była nie do zaakceptowania. 










Zaznaczę jeszcze, bo różnie to obecnie bywa z oceną, że wpis ten,  jak i  kilka lub kilkanaście  planowanych, podobnych z tego tematu, nie ma na celu propagowania treści faszystowskich czy gloryfikowania waleczności  jednostek Waffen SS, mających bądź co bądź na swoich kontach zbrodnie wojenne.  Temat interesuje mnie  wyłącznie od strony historycznej i modelarskiej. 













Tiger I  '934' zniszczony pomiędzy m.Bicske i Baracska 



Wrak Tygrysa  oznaczonego rosyjskim numerem ewidencyjnym 308 A. Na przodzie wieży widoczna część zamalowanego numeru taktycznego, w postaci białych obwódek używanych w ciężkiej  9 kompanii (9.. ?)

Do  Tygrysów  Totenkopf na Węgrzech jeszcze wrócę. Będzie więc okazja do zaprezentowania kolejnej porcji  zebranego materiału zdjęciowego.