Przez ostatnie kilka lat nie zajmowałem się modelami redukcyjnymi. Ilość i jakość obejrzanych modeli innych modelarzy prezentowanych w sieci jak i na konkursach, zrobiła jednak swoje, wpływając znacząco na moją motywację. Jako, że od dawna nie robiłem żadnych 'porządnych' czołgów, mój wybór padł na Panterę 'G' z Revella, wzbogaconą Zimmeritem z firmy Part (zdecydowanie odradzam zakup tego czegoś, 'zimm' lepiej zrobić samodzielnie). Model wykonany jest w malowaniu nawiązującym do pojazdu pochodzącego najprawdopodobniej z I batalionu 5 pułku pancernego SS (5 Dywizja Pancerna SS 'Wiking')*. Pomocnym było przy tym zdjęcie mające przedstawiać pododdziały jednostki w czasie przemarszu w okolicach Warszawy latem 1944. Co prawda to II batalion tego pułku wyposażony był w Pantery, ale być może w dowództwie I -go również używano tego typu czołgów, nie udało mi się jednak tego jednoznacznie rozstrzygnąć. Czołgi używane przez dowództwa były wyposażane w dodatkowe radiostacje, na co m.in wskazują widoczne aż trzy anteny radiowe. Radiostacje zabierały jednak miejsce, normalnie wykorzystywane na przechowywanie amunicji armatniej, co ograniczało jej zapas. Figurka w mundurze oficera wojsk pancernych Waffen SS, pochodzi z jakiegoś starego zestawu ESCI. Nieznacznie ją skonwertowałem dodając czapkę i słuchawki. Model uzupełniłem o detale typu uchwyty z drutu, karabin maszynowy MG 34 w przednim jarzmie, listwy do mocowania ekranów Schurtzen, liny holownicze etc. Malowanie aerografem, farbami Humbrol, LIFECOLOR, Vallejo. Brudzenie pigmentami i farbami z zestawów LIFECOLOR i MIG,
Oczywiście nie uniknąłem popełnienia błędów, uproszczeń i zaniechań wynikających z mojego, nieco podrdzewiałego doświadczenia modelarskiego, nie mniej liczę, że zaowocuje to następnym razem i od teraz będzie tylko lepiej.Wszak najlepiej uczyć się na własnych błędach, a w tym hobby czekają mnie znacznie większe wyzwania ;-)
*Po czterech latach od napisania powyższego tekstu natrafiłem na dość prawdopodobne informacje, że ów Panzerbefehlswagen Ausf G "I03" mógł należeć do I batalionu 3 D.Panc SS 'Totenkopf'.
Nie jestem specem od modeli redukcyjnych, ale jak na moje wargamingowe kryteria uważam, że model jest znakomity.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości zapytam jeszcze skąd pewność co do datowania i miejsca wykonania zdjęcia.
Dzięki!
OdpowiedzUsuńCo do zdjęcia- dawno temu w pierwszym wydaniu monografii Pantery autorstwa Janusza Ledwocha, taki właśnie podpis pod nim widnieje.
Podpis ten został powtórzony pod tym samym zdjęciem w pracy Jacka Solarza, Wiking 1941-1945. W oryginale jest nieco większe http://imgur.com/9YXWYaF W sieci też można znaleźć potwierdzenie podpisu tego zdjęcia, ale wątpliwości mam i tak. Po liściach na drzewach i podwiniętych rękawach widać, że jest zrobione latem. Wersji G nie było w 1943, więc jest to rok następny. Po stanie nawierzchni drogi wnioskować, że jest to front wschodni, który latem 1944 przebiegał m.in w Polsce ;-) Jest dobry artykuł o walkach na przedpolach Warszawy dywizji 'Wiking' w Militariach, ale gdzieś mi się zawieruszył. Materiał zdjęciowy z tego okresu i walk tej jednostki jest spory. Niestety nie mam chwalonej pracy Roberta Wróblewskiego, Dywizja Wiking w Polsce. Zdjęcie prawdopodobnie trafiło do archiwów razem z resztą papierów dywizji. Oryginalne zdjęcia są często podpisywane z tyłu przez żołnierzy(ew. wykonawców fotografii). Być może coś tam było. Mnie zmyliło oznaczenie taktyczne i krzyż belkowy na wieży. Brałem też pod uwagę dywizję Herman Goering - właśnie ze względu na krzyż w tym miejscu. Wobec powyższych materiałów to tylko moje amatorskie spekulacje.
Tak myślałem, że zdjęcie przycięte na potrzeby wpisu.
OdpowiedzUsuńFaktycznie rzadko bywa, że przy zdjęciach jest tak dokładny opis, chociaż jak zerknąłem sobie pobieżnie na mapę (patrz Pociecha) to zdjęcie bardziej mi pasuje na maj 44 i walki na Lubelszczyźnie.
Pozdrawiam
Trochę mi zeszło z odpowiedzią, ale miałem popsuty komp. Mapa Google pokazuje wieś Pociecha w Kampinosie i to wg niektórych opracowań o tą właśnie miejscowość chodzi. http://imgur.com/XMsLQeN
UsuńPozdrawiam
Ładne, ładne! Sympatyczne konwersje. Nareszcie coś się ruszyło z blogiem. ;)
OdpowiedzUsuńJednakże czekam oczywiście na napoleonkę!