Mój niewielki dodatek w uzupełnieniu do tekstów Michała -‘Kadrinaziego’
opisujących wygląd i ubiór Tatarów ,.
Jest to krótka, ale jakże wymowna wzmianka. Opis dotyczy kampanii zimowej 1654/55 prowadzonej przez wojska koronne na Ukrainie przeciw Kozakom i Moskwie pod wodzą hetmanów wielkiego-Stanisława ‘Rewery’ Potockiego i polnego- Stanisława Lanckorońskiego. . W grudniu 1654 r do wojsk polskich dołączyły pierwsze posiłki tatarskie. Wielce kłopotliwy był to sojusznik. Hetmani i starszyzna polska hojnie i ciepło przyjęła niedawnych przeciwników , wojsko jednak patrzyło na nowych sprzymierzeńców niezbyt łaskawie. Oto jak anonimowy uczestnik kampanii z armii koronnej ocenia oddział przybyłej forpoczty tatarskiej :
„…Tatarów przyszło plus minus 150 osób , koni 300 . Wzięli ci co przyśli 100 czerwonych oprócz atłasów w sztukach od JMPana Hetmana .Jednak murzowie tem się nie kontentowali i owszem mówili że te upominki ciurom naszym , a nam Murzom sobole ferezye, konie z rzędami . A Murzów z kurwy synów dwóch z tymi ludźmi przyszło , jeden w wywróconym kożuchu a drugi w musulbasie baranami podszytym a sobolów chcą…”.
Pozdrawiam A.
Piękne :)
OdpowiedzUsuńBo wymowne? ;-)Ciekawe co to ten 'musulbas'. Może coś takiego jak u Tatara na obrazie Lemkego.
OdpowiedzUsuńWitaj Arturze
OdpowiedzUsuńMusułbas to inaczej muślin - cienka tkanina jedwabna która nazwę wzięła od Mosulu gdzie miała być wytwarzana (choć nie koniecznie tak było). Swoją drogą to ciekawe połączenie - z wierzchu jedwab a podszewka z baraniej skóry - nic dziwnego że wywołało to zgryźliwe komentarze ;)
Oo dzięki Rafale za wyjaśnienie, sorki za zwłokę z odpowiedzią na mail, zbieram materiały ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Artur