Przeglądając w sieci zdjęcia z wschodnich województw dawnej Rzeczypospolitej zauważyłem, że nader często brzegi rzek i strumieni są tam kamieniste, a często wręcz skaliste. Nasunęło mi to pomysł na aranżację podstawki dowódczej, wyższego szczebla do OiM. Podstawka ma wymiary 4cm x 4 cm, jest tu więc nieco miejsca na modelarskie szaleństwo. Wykonałem skalisty brzeg rzeki z kilku poklejonych miliputem kamyczków, 'zalałem wodą' i gęsto obsadziłem lekko zżółkniętą roślinnością. Same figurki pochodzą z zestawu dowództwa RON firmy Wargamer oraz jednego pancernego z rohatyną którego wykorzystałem jako dzierżącego oznakę władzy hetmańskiej- buńczuk wykonany z piki i green stuffu . Sam hetman został nieco zmieniony przez dodanie czapki-kołpaka z piórami.
Miłego oglądania.
Rewelacja! A jak zrobiłeś wodę?
OdpowiedzUsuńDziękuję Przemku. Woda kosztowała mnie bardzo dużo nerwów. Malowałem ją chyba 4 razy , farbami akrylowymi a na wierzch rozwodniony wikol w kilku warstwach.
OdpowiedzUsuńKlasa sama w sobie. Świetne malowanie i doskonała podstawka.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem co napisać, tak mi się to podoba, że co bym nie powiedział to będzie mało. Mam nadzieje, że kiedyś się spotkamy i będę mógł ci pogratulować osobiście. Ale jak pasję historyka łączy się z talentem modelarskim, to cuda muszą wychodzić.
OdpowiedzUsuńInkub@ Dziękuję pięknie, ale gdzie mi tam jeszcze do Twojej klasy ;-< Szczerze przyznam, dużo natchnienia czerpię z Twoich prac .
OdpowiedzUsuńJarek@ Cóż tak się złożyło, że historykiem zostałem z wyboru, modelarzem z zamiłowania, a w wargamingu( bo ciągle nie jestem jeszcze graczem) znalazłem się przypadkowo ;-)
Na Grenadierze nie będę, ale zapraszam Cię na tegoroczne P.CH.Tam pewnie się pojawię i mam nadzieję, że będzie okazja pogadać ;-)
Pięknie Ci to wyszło Arturze. Przyznam jednak, że nie lubię modelu konnego bębniarza ;) zupełnie mi nie pasuje do pola bitwy (za to na paradę to co innego), u Ciebie jednak świetnie się prezentuje. No i bardzo fajny buńczuczny.
OdpowiedzUsuńDobre to i godne pochwały, a uznania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe malowanie, chyba najładniejsze dowództwo RON, jakie widziałem. Aż rwę się do malowania swoich Polaków, lecz zamówienia, praca i generalny brak czasu nie pozwalają mi pomalować wszystkiego, co bym chciał... A metodę na zrobienie wody pewnie kiedyś podkradnę;)
OdpowiedzUsuńDzięki Bayard! Brak czasu na hobby to niestety odwieczny problem wszystkich hobbystów ;-)
OdpowiedzUsuń