Przedostatni już odcinek serii o muszkieterach radziwiłłowskich. Tym razem dwie podstawki w pozycjach klęczących. Trzy figurki pomalowałem mniej więcej jednolicie kolorystycznie. Jako, że nie mamy pewnych dowodów na istnienie jednolitej barwy w tym regimencie, tak zresztą jak i w ogromnej większości z nich, pozwoliłem sobie wykonać tylko jedną kompanię w strojach żółto czarnych, na jakie wskazuje nam jedno ze źródeł ikonograficznych. Jak zawsze nie zabrakło również konwersji.
Korzystając z okazji życzę wszystkim czytelnikom Szczęśliwego Nowego Roku !
Pozdrawiam
A.
Świetni. Nie mogę się doczekać widoku całego oddziału, zrobionego na jakimś tle jak to masz we zwyczaju. Bardzo klimatyczni.
OdpowiedzUsuńDziękuję Inkubie!Wczoraj zrobilem przymiarkę do zdjęcia grupowego z tłem krajobrazowym. Niestety wszystkie tła jakie mam, są za małe. Trzeba będzie coś innego wykombinować. Nie ułatwia sprawy to że nie mam pojęcia o obróbce graficznej zdjęć. Może zrobię coś z terenów w tle.
Usuń